Tam gdzie się nie da…
Wszyscy kochamy spokój w pracy, czas sielankowego życia… Jednak wcześniej czy później zaczyna nas to nudzić i myślimy sobie „tak się dalej nie da…”. I to jest czas inspiracji, gdy w rezultacie robimy coś ciekawego. Gorzej, gdy beztroska prowadzi do strat w przedsiębiorstwie, co zazwyczaj boli już znaczenie bardziej.
Kiedy najczęściej stajemy w sytuacji biznesowej lub produkcyjnej, gdy czegoś się nie da?
Gdy nagle coś poszło nie tak, coś się dzieje, gdzieś się dzieje… Zarządzanie jakością wymyka się spod kontroli, przestało panować nad procesem.
Redukcja błędów z 4 do 3 na milion produktów już prawie niczego nie zmienia, a dalsza optymalizacja przynosi niewiele korzyści.
Przespaliśmy swój czas i konkurencja z dnia na dzień okazuje się być znacząco lepsza.
I tutaj przychodzi nam z pomocą metodyka TRIZ. Co robimy?
- W pierwszej kolejności opisujemy problem własnymi słowami.
- Następnie celowo doprowadzamy opis do sprzeczności, wychodzimy ze stanu komfortu i zabieramy się do pracy.
W wyniku tej pracy powstaje zestaw koncepcji nowych rozwiązań, z których finalnie wybieramy i testujemy jedną, która staje się innowacją.
Czym jest sprzeczność w metodyce TRIZ?
Metodyka i jej algorytmy są precyzyjne, jednoznaczne i opisywane matematycznie. W ramach tego artykułu ujmę to w sposób możliwie prosty, z myślą o czytelnikach, którzy po raz pierwszy zapoznają się z TRIZ. Można to przedstawić następująco:
Chcąc rozwiązać problem, opisujemy go za pomocą sprzeczności. Na przykład, idealne rozwiązanie to takie, które jednocześnie musi być zimne i gorące; powinno być duże, ale nie mieści się i ma być małe; proces produkcyjny ma być maksymalnie szybki, ale dla najlepszej kontroli jakości potrzebujemy czasu i musimy go spowolnić.
To są sprzeczności. Ale jak im zaradzić?
Zwykły człowiek rozkłada ręce, inżynier sięga do nabytej wiedzy w książkach, czy na studiach. A co jeśli to jest niewystarczające, …się nie da i musimy wyjść poza zakres swojej wiedzy, możliwości, postawić na innowację, coś zupełnie nowego, coś czego jeszcze nie opracowano?
Okazuje się, że opisanie zadania sprzecznością staje się początkiem do opracowania innowacji, aby używając kolejnych bardzo sprawnych narzędzi doprowadzić do rozwiązania o oczekiwanych parametrach.
Te narzędzia są zazwyczaj banalnie proste jak suwak logarytmiczny, którego wykorzystanie można opanować w 15 minut, ale trzeba wiedzieć, że taki przyrząd istnieje, w jakich przypadkach będzie nam przydatny i jak go czytać. Podobnie jest np. z ciśnieniomierzem do badania ciśnienia krwi, czy pH-metrem. Dzięki każdemu z tych przyrządów uzyskujemy konkretną informację, którą wykorzystujemy w efekcie do postawienia diagnozy, wyciągnięcia wniosków i opisania nowych zaleceń postępowania.
Metodyka TRIZ zawiera zespół takich narzędzi, które dobiera się adekwatnie do poszczególnego przypadku i potrzeby, a cały proces ułożony w algorytm postępowania prowadzi do opracowania koncepcji rozwiązań i w rezultacie innowacji. W taki sposób w dzisiejszym świecie codziennie kreuje się postęp, nie pozostając w sytuacji „nie da się”.